Rozpoczęcie nauki w szkole to wielkie wydarzenie nie tylko dla dziecka, ale i rodziców. Jak przygotować malucha na to ważne wydarzenie?

Oswoić nieznane…

Na początek warto pokazać dziecku jego nową szkołą. Możemy odwiedzić budynek już w wakacje. Część placówek organizuje dni otwarte dla swoich przyszłych uczniów. Wizyta sprawi że nowa szkoła nie będzie już taka straszna. Bo przecież najbardziej boimy się tego, czego nie znamy. W pierwszej klasie nauczycielka jest dla dzieci największym autorytetem.

Na takich dniach otwartych dzieciaki mogą poznać swoją przyszłą wychowawczynię.

Pozwólmy dziecku wybrać nowy plecak, zeszyty i przybory szkolne. Nowe przedmioty uprzyjemniają pierwsze dni w szkole. Cierpliwie odpowiadamy na wszystkie, nawet najbardziej błache pytania.  Cierpliwie rozwiewamy wątpliwości. Nigdy nie okłamujemy dziecka i starajmy się dotrzymać złożonych obietnic. Nie mówmy na przykład, że w szkole dziecko zawsze będzie świetnie się bawić… Przygotujmy dziecko na trudności, które z pewnością się pojawią.

Warto przeprowadzić z przyszłym uczniem trening samodzielności. Nauczmy dziecko samodzielnie się ubierać, wiązać buty. Dobrze jeśli dziecko od początku będzie samodzielnie pakować plecak czy odrabiać zadania domowe. Oczywiście pod dyskretnym nadzorem rodzica. Zdecydowanie lepiej chwalić dziecko, nawet za najmniejszy sukces niż wypominać porażki. Dzięki takiemu postępowaniu dziecko będzie bardziej pewne siebie.

Uzbrojojmy się w cierpliwość. Pierwsze dni w szkole mogą być trudne zarówno dla małego ucznia, jak i rodziców. Z czasem wszyscy przyzwyczaja się do nowej rutyny.