Specjaliści biją na alarm! Polskie dzieci są coraz grubsze… Nie dzieje się tak bez powodu. Najmłodsi coraz mniej się ruszają. Uczniowie nagminnie wymuszają na rodzicach wypisywanie zwolnień z lekcji wychowania fizycznego.

Do tego pandemia mocno ograniczyła nasze wszystkie aktywności, także te sportowe Nic dziwnego, że dzieciaki wstydzą się, że są grubsze i mniej sprawne, a więc nie chcą ćwiczyć przy rówieśnikach… Takie działanie to błędne koło.

Jak zdrowo odchudzić dziecko?

Po pierwsze nie zwalniamy naszych dzieci z ćwiczeń na lekcjach wychowania fizycznego, jeśli ich stan zdrowia pozwala na aktywne uczestnictwo w zajęciach. Po drugie zorganizujmy dodatkowa zajęcia. Niech to będzie aktywność, którą nasze dziecko naprawdę polubi.

Pływanie, taniec, piłka nożna, joga. Możliwości jest bez liku. Warto eksperymentować, sprawdzać, które ćwiczenia sprawiają dziecku najwięcej przyjemności. Nie naciskajmy za bardzo jeśli młody sportowiec nie przepada za tenisem i woli kopać piłkę z kolegami. Poprzez trening dziecka nie możemy realizować naszych niespełnionych marzeń czy ambicji. A zatem jeśli ty kochasz tenis, to ww sobie lekcje!

Po drugie zaangażujmy się całą rodziną w ćwiczenia. Wybierzmy się na wspólny spacer, wycieczkę rowerową czy na basen. Dzięki temu dziecko poczuje się wspierane, a więź między członkami rodziny się umocni. Z biegiem czasu codzienna aktywność fizyczna wejdzie wszystkim członkom rodziny w krew i nie trzeba będzie nikogo namawiać na energiczny spacer czy przejażdżkę za miasto. A to zaprocentuje. Nadprogramowe kilogramy znikną, nasza kondycja diametralnie się poprawi.